Triduum Paschalne, to największe święto chrześcijańskie. Takie
znaczenie, jakie ma niedziela w tygodniu, Triduum Paschalne ma w roku
liturgicznym. Jest to święto ruchome, raz przypada w marcu, innym razem
w kwietniu. Od czego to zależy? Nasze święta Wielkanocne są związane z
żydowskim świętem Paschy (hebr. pesach – przejście). Żydzi obchodzą
Paschę zawsze w pierwszą pełnię księżyca po równonocy wiosennej, a ona
przypada w różnym czasie (w 2016 roku pierwsza pełnia wiosenna księżyca
wypada 23. marca – w Wielką Środę). Dlatego też
Wielkanoc co roku przypada w innym dniu.
Centralnym wydarzeniem żydowskich świąt paschalnych był uroczysty
posiłek – pascha. Rzeczywistość tych świąt obejmuje trzy poziomy:
paschę historyczną, czyli przejście Izraelitów z niewoli egipskiej do
Ziemi Obiecanej, paschę duchową – przejście z niewoli grzechu do stanu
łaski i paschę eschatologiczną – przejście z doczesności do wieczności.
Żydzi obchodząc Paschę świętowali przejście z niewoli do wolności, od
smutku do radości, od żałoby do wesela, od ciemności do światłości i od
niewolniczej pracy do odkupienia.
W chrześcijaństwie, zgodnie z tradycją apostolską, która wywodzi się od
samego dnia zmartwychwstania Chrystusa, misterium paschalne Kościół
obchodzi co tydzień w niedzielę, która jest nazywana dniem Pańskim.
Niedziela jest cotygodniową Paschą, a Wielkanoc coroczną. Pascha
Chrystusa to Jego przejście z tego świata do Ojca – przez Mękę, Śmierć
do chwały Zmartwychwstania. Pascha ucznia Chrystusa to przechodzenie do
życia w łasce Bożej, ponieważ mocą Męki i Zmartwychwstania Pana Jezusa
jesteśmy wyzwoleni ze śmierci spowodowanej grzechami. Święte Triduum
Paschalne w znakach liturgicznych i sakramentach przypomina i uobecnia
Paschę Chrystusa, z którą Kościół jednoczy się wewnętrznie.
Ażeby dobrze zrozumieć Triduum Paschalne, należy poznać sposób liczenia
czasu przez Żydów. My liczymy dzień od północy do północy, a więc od
0:00 do 0:00. Żydzi natomiast liczą dzień od zachodu Słońca do zachodu
Słońca. Przykładowo: dla nich niedziela zaczyna się w sobotę o
zachodzie Słońca, a kończy się w niedzielę o zachodzie Słońca. Weźmy
np. dzień 27. marca (niedziela), dla Żydów dzień ten rozpoczął się w
sobotę o 18:02, a zakończy się w niedzielę o godz. 19:03 (uwzględniając
zmianę czasu z zimowego na letni). To jest ważne i należy zapamiętać,
że Żydzi za czasów Jezusa, jak i On sam, liczyli dzień od zachodu
Słońca do zachodu Słońca. Dla nich wieczór jest początkiem dnia.
Zobaczmy na konkretnym przykładzie: autor opisu stworzenia z księgi
Rodzaju, po każdym dniu pracy Boga powtarza jak refren: „I tak upłynął
wieczór i poranek – dzień pierwszy” (Rdz 1, 5). My chrześcijanie
liczenie czasu w dniu świątecznym przejęliśmy od naszych starszych
braci w wierze. Dla nas katolików każda niedziela, a więc dzień, w
którym wspominamy zmartwychwstanie Jezusa, rozpoczyna się w sobotę o
zachodzie Słońca i kończy się w niedzielę o zachodzie Słońca. Dlatego
to w wielu kościołach istnieje zwyczaj, że w sobotę wieczorem są
odprawiane Msze Święte według formularza niedzielnego. Również i
pierwsze nieszpory uroczystości odprawiane są w wigilię, czyli dzień
przed uroczystością – wieczorem.
Triduum Paschalne jest pamiątką męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa
Chrystusa. Jak sama nazwa wskazuje Triduum to trzy dni, trzy wielkie
wydarzenia i trzy liturgie sprawowane w tych dniach. One stanowią jedną
całość, gdyż wspominają historię Odkupienia człowieka przez Jezusa
Chrystusa. Pierwsza liturgia to Msza Wieczerzy Pańskiej, druga to
Liturgia Męki Pańskiej i trzecia to Wigilia Paschalna. Jest to niejako
jedna liturgia z dwoma dłuższymi „chwilami” milczenia.
W czwartek po zachodzie Słońca rozpoczyna się uroczysta Msza Święta
Wieczerzy Pańskiej, i jak każda msza rozpoczyna się znakiem krzyża. Po
uroczyście śpiewanym hymnie „Gloria” (którego się nie śpiewało przez
cały okres Wielkiego Postu) milkną dzwony i organy. Po modlitwie po
Komunii Świętej w kościele gasną światła i następuje przeniesienie
Najświętszego Sakramentu do Ołtarza Wystawienia – zauważmy, że msza nie
kończy się błogosławieństwem i rozesłaniem. Wierni czuwają – na wzór
uczniów w Ogrodzie Oliwnym.
W piątek Liturgia Męki rozpoczyna się w milczeniu. Ołtarz jest tego
dnia obnażony: bez krzyża, kwiatów, świeczników i obrusów. Służba
liturgiczna nie niesie w procesji wejścia żadnych znaków, a kapłan pada
na twarz. Następnie nie rozpoczyna liturgii znakiem krzyża i
pozdrowieniem wiernych, gdyż kontynuuje przerwaną dzień wcześniej
liturgię od krótkiej modlitwy. Ponieważ liturgia odbywa się przed
zachodem Słońca, w kościele jest jasno – pomimo zgaszonych w dniu
poprzednim świateł (palą się jedynie świece przy ołtarzu wystawienia).
Centralnym punktem tego dnia jest adoracja krzyża, po której następuje
Komunia Święta. Bezpośrednio po niej Najświętszy Sakrament przenoszony
jest do symbolicznego grobu i od teraz tylko to miejsce w całym
kościele jest oświetlone. Liturgia podobnie jak we czwartek nie kończy
się błogosławieństwem i rozesłaniem, ale wręcz zachętą do adoracji przy
Grobie. Tak kończy się pierwszy dzień Triduum – dzień Jezusa
Ukrzyżowanego.
Wielka Sobota to dzień ciszy, postu i zstąpienia Jezusa do Otchłani.
Tego dnia nie sprawuje się Mszy Świętej, a Komunia udzielana jest tylko
umierającym. Można natomiast odprawiać Liturgię Godzin, Nabożeństwo
Gorzkich Żali; można wspólnotowo modlić się Koronką do Miłosierdzia
Bożego i Nowenną do Miłosierdzia Bożego. Można wreszcie zorganizować
adorację czy celebrację zstąpienia Jezusa do Otchłani. Tego dnia
błogosławi się również pokarmy na świąteczny stół. Według symboliki
jest to owoc zmartwychwstania, który niesiemy do swych domów. Pokarmy
powinny zatem być błogosławione po Wigilii Paschalnej. Jest to trudne
duszpastersko do zrobienia, ale uważam że możliwe. Dla jedności
celebracji dobrze by było, abyśmy nieśli tę tajemnicę zmartwychwstania
do naszych rodzin, do naszych domów i żyli prawdą zmartwychwstania w
naszych codziennych sprawach – chociażby przy jedzeniu. W Polsce jest
również tradycja odwiedzania Grobów Pańskich we wszystkich kościołach w
okolicy. Jest to drugi dzień Triduum – dzień Jezusa Pogrzebanego.
Po zachodzie Słońca wszyscy gromadzą się w kościele, w którym nadal
wygaszone są wszystkie światła (zapala się je dopiero po wniesieniu
Paschału do świątyni). Kapłan nie rozpoczyna obrzędów znakiem krzyża, a
jedynie pozdrawia wiernych – jest to bowiem ciąg dalszy liturgii, która
została niejako przerwana w piątek. Liturgia Słowa jest bardzo
rozbudowana, a wszystkie czytania są przypomnieniem podstawowych prawd
wiary oraz przedstawieniem Bożego planu zbawienia. Po VII czytaniu
śpiewa się uroczyście hymn „Gloria” przy dźwięku organów i z biciem
dzwonów. Zapala się też świece ołtarzowe. Na zakończenie mszy odbywa
się procesja rezurekcyjna, mająca na celu objawienie światu dobrej
nowiny o zmartwychwstaniu. Po procesji śpiewa się uroczysty Hymn „Te
Deum laudamus”, a kapłan błogosławi lud Najświętszym Sakramentem,
zamykając w ten sposób obchody Triduum. Jednak trzeci dzień (dzień
Jezusa Zmartwychwstałego) jeszcze się nie skończył.
W niedzielę rano odprawiana jest Msza Święta połączona z jutrznią (w
miejsce dawniejszej Mszy Świętej połączonej z procesją rezurekcyjną).
Na zakończenie dnia natomiast odprawia się Drugie Nieszpory
Uroczystości Zmartwychwstania (najlepiej łącząc je z wieczorną mszą)
oraz Nabożeństwo Drogi Światła (w miejsce wielkopostnej Drogi
Krzyżowej).
Podsumowując: Triduum Paschalne rozpoczyna się w czwartek o zachodzie
Słońca i kończy się w niedzielę o zachodzie Słońca. Są to trzy dni:
piątek, sobota i niedziela – tylko liczone inaczej, tak jak to czynili
Żydzi. W tym czasie wspominamy ustanowienie Eucharystii, mękę i śmierć
Jezusa na krzyżu, złożenie w grobie (zstąpienie Jezusa do Otchłani)
oraz Zmartwychwstanie.
Msza Wieczerzy Pańskiej przypomina nam moment, gdy Jezus ustanowił dwa
sakramenty: Eucharystię i Kapłaństwo. Dlaczego Msza Wieczerzy Pańskiej
powinna być sprawowana w czwartek po zachodzie Słońca? Gdyż właśnie
wtedy Jezus spożywał Ostatnią Wieczerzę z uczniami. Ważne jest, aby
sprawować dokładną pamiątkę tych wydarzeń, a więc przestrzegać
właściwego czasu. Inaczej mówiąc: trzeba być wiernym chronologii
wydarzeń zbawczych, gdyż jak pisze św. Paweł: „Ja bowiem otrzymałem od
Pana to co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany,
wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł” (l Kor 11, 23-24).
Noc, o której pisze św. Paweł, to noc kiedy Jezus został więziony, ale
jest to także ta noc, kiedy po raz pierwszy była sprawowana
Eucharystia. W tym roku zachód Słońca w Wielki Czwartek (24. marca)
jest o godz. 17:58, dlatego Msza Wieczerzy Pańskiej powinna rozpocząć
się ok. godz. 19:00, kiedy jest już całkowicie ciemno.
Trochę dziwnie to zabrzmi, ale według sposobu liczenia czasu, którym
posługują się autorzy Pisma Świętego, Ostatnia Wieczerza Jezusa z
Apostołami była nie w czwartek, lecz w piątek. W piątek w nocy już po
wieczerzy nasz Zbawiciel modlił się w Ogrodzie Oliwnym, tam został
pojmany i zaprowadzony przed Sanchedryn, który go osądził i skazał na
śmierć.
W piątek rano Żydzi zaprowadzi Jezusa do namiestnika rzymskiego –
Piłata, który kazał więźnia ubiczować, a następnie skazał Go na śmierć
przez ukrzyżowanie. Wszystko to wydarzyło się w piątek przed południem.
Jezus został przybity do krzyża około godziny 12:00, umarł po trzech
godzinach – około godziny 15:00. „Było już około godziny szóstej i
mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło
(...) Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem. Po tych słowach wyzionął
ducha” (Łk 23, 44-46). Jezus umarł w piątek i tego samego dnia Jego
ciało zostało złożone w grobie. Uczyniono to przed zachodem, ponieważ
od zachodu Słońca rozpoczynał się Szabat. Dzień, który był dniem
spoczynku, kiedy Izraelici oddawali cześć Bogu i w ogóle, nie pracowali.
W piątek po południu jest Liturgia Męki Pańskiej, w czasie której
czytana jest Męka Jezusa według Ewangelii św. Jana, oraz ma miejsce
adoracja Krzyża. Na zakończenie tej liturgii Najświętszy Sakrament jest
przenoszony do symbolicznego Grobu. Liturgia Męki Pańskiej, aby była
wierna chronologii wydarzeń zbawczych, powinna rozpocząć się popołudniu
(około godz. 16:00) i zakończyć się przed piątkowym zachodem Słońca (w
tym roku zachód Słońca w Wielki Piątek 25. marca jest o godz. 18:00).
Jezus zapowiadając swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie mówił: „Syn
Człowieczy musi wiele wycierpieć; (...) będzie zabity, a trzeciego dnia
zmartwychwstanie” (Łk 9, 23). Rodzi się pytanie, gdzie są te trzy dni,
kiedy to Jezus spoczywał w grobie? Należy wiedzieć, że te trzy dni są,
ale nie są pełne. Jest to część piątku (czas przed zachodem Słońca),
cała sobota, oraz część niedzieli (która jak już wiemy rozpoczyna się w
sobotę o zachodzie Słońca). To są te trzy dni, kiedy ciało Jezusa
spoczywało w grobie. Według badań przeprowadzonych nad Całunem
Turyńskim, ciało człowieka złożonego w tym płótnie, spoczywało w nim
nie dłużej niż 36 godzin. Według innych wyliczeń, Jezus był martwy 40
godzin (stąd też nazwa Nabożeństwa Czterdziestogodzinnego odprawianego
przed Środą Popielcową). Nie wiemy dokładnie kiedy Jezus
zmartwychwstał. Wiemy jednak na pewno to, że o świcie w niedzielę ciała
Jezusa w grobie już nie było.
Najważniejszą liturgią Triduum Paschalnego jest Wigilia Paschalna, w
czasie której oczekujemy, a następnie świętujemy Zmartwychwstanie
Jezusa. Celebracji, w czasie której świętujemy zmartwychwstanie Pana
nie można wiązać z sobotą, bo zmartwychwstanie nie nastąpiło w sobotę.
Zmartwychwstanie miało miejsce w nocy i wtedy też powinna odbywać się
Liturgia Wigilii Paschalnej. Sama Wigilia Paschalna należy już do
Niedzieli Zmartwychwstania. Zgodnie z dokumentami Kościoła czytamy
„Wszystkie obrzędy Wigilii Paschalnej odbywają się w nocy: nie wolno
ich rozpocząć, zanim nie zapadnie noc; a należy je zakończyć przed
świtem niedzieli”.
Liturgia Wigilii Paschalnej jest niezwykle bogata w symbole. Wynikają
one ze znaczenia tego dnia i te znaczenia wyrażają. Poszczególne z nich
zwracają uwagę na coraz to inne aspekty, ale wszystkie odnoszą się do
jednego – nowego życia w Chrystusie. Życie to jest darem Boga w Jezusie
Chrystusie, który nas przeprowadza ze śmierci do życia, z ciemności do
światła – widzimy to wyraźnie w Liturgii Światła. Również Słowo Boże
pozostaje w służbie życia. Jego mocą Bóg stwarza świat, dzięki niemu
ratuje naród wybrany, umacnia, karmi i zapoczątkowuje zbawienie.
Również woda w oczywisty sposób łączy się z życiem. Także jako woda
Chrztu Świętego, który jest naszym osobistym zawarciem przymierza z
Bogiem, moc Sakramentu Chrztu wykupuje nas od śmierci wiecznej. A cała
liturgia zmierza ku Eucharystii – pokarmowi, bez którego Nowe Życie
jest niemożliwe.
W Polsce Liturgia Wigilii Paschalnej kończy się uroczystym ogłoszeniem
zmartwychwstania Chrystusa i wezwaniem, całego stworzenia do udziału w
tryumfie Zmartwychwstałego przez procesję rezurekcyjną. Mszał podaje tu
dwa warianty: może się ona odbyć zaraz po Wigilii Paschalnej lub w
niedzielę rano (co jest najczęściej spotykane).
Poranna Msza Święta w Niedzielę Wielkanocną nazywana Rezurekcją jest
znana tylko w Polsce. Dlaczego tak jest? W czasie zaborów władze
rosyjskie, chcąc dokuczyć Polakom zawsze mocno związanym z
chrześcijaństwem, zakazały używania dzwonów w czasie ciszy nocnej.
Dlatego ta radosna procesja rezurekcyjna została przeniesiona z godzin
nocnych na godzinę 6:00 rano. Aktualnie obserwuje się coraz częściej
występujące w polskich parafiach procesje rezurekcyjne niekiedy w
środku nocy, które wieńczą Liturgię Wigilii Paschalnej.
Polecam również 163 numer pisma formacyjnego Ruchu Światło-Życie pt.Triduum Paschalne
W czasie pandemii w 2020 roku w Polsce nie było można uczestniczyć w
obchodach Triduum Paschalnego osobiście w kościołach, a jedynie za
pośrednictwem telewizji czy Internetu. Nawet w Watykanie święta te
odbywały się bez udziału wiernych. Niektórzy duchowni stanęli na
wysokości zadania i umożliwili wiernym choćby w ograniczonym zakresie
uczestnictwo w głównych nabożeństwach. Poniżej do pobrania owoc tych
starań - czyli materiały do przeżywania Obchodów Wielkanocnych w swoich
domach (których pomysłodawcą i współwykonawcą jest oczywiście ks.
Krzysztof Porosło): 1)Wieczerz
Pańska 2)Męka
Pańska 3)Wigilia
Paschalna 4)Nabożeństwa
Katecheza o
Triduum
Paschalnym - część 1:
Katecheza o
Triduum
Paschalnym - część 2:
Krzysztof Porosło –
urodzony 28. lipca 1988 r. w Szczucinie. Od urodzenia mieszkał w Nowym
Targu, gdzie ukończył Szkołę Podstawową nr 5 (2001 r.), Gimnazjum nr 2
(2004 r.) oraz I Liceum Ogólnokształcące im. Seweryna Goszczyńskiego
(2007 r.). Po maturze podjął studia magisterskie z teologii na
Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Trzykrotnie uzyskał
stypendium naukowe Ministra Szkolnictwa Wyższego (w roku akademickim
2010/2011, 2011/2012 i 2012/2013). Święcenia diakonatu przyjął 8. maja
2012 r. (w Uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika – Głównego
Patrona Polski) z rąk J.E. ks. abpa kard. Stanisława Dziwisza w
Bazylice Archikatedralnej p.w. śś. Stanisława i Wacława na Wawelu razem
z szesnastoma innymi klerykami. W ramach praktyk studenckich pełnił
posługę diakona w parafii śś. App. Szymona i Judy Tadeusza w Skawinie.
W 2013 r. obronił pracę magisterską z teologii pt. „Trynitarna
koncepcja liturgii Jeana Corbona w świetle współczesnej teologii
liturgii i jej wpływ na Katechizm Kościoła Katolickiego z 1992 roku”.
Promotorem pracy był ks. dr Janusz Mieczkowski. W wigilię Uroczystości
Trójcy Przenajświętszej 25. maja 2013 r. przyjął święcenia prezbiteratu
z rąk Metropolity Krakowskiego Stanisława Dziwisza w Katedrze na
Wawelu. Jako motto swojego życia kapłańskiego wybrał fragment: „To mówi
Amen: Znam twoje czyny. Obyś był zimny albo gorący” (Ap 3, 14-15).
Swoją pierwszą Mszę Świętą w życiu (tzw. prymicyjną) odprawił dzień
później (w Dzień Matki) w swojej rodzinnej parafii – w kościele p.w.
Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu. Od września 2013 r. do
lipca 2015 r. pracował jako wikariusz w parafii św. Józefa Oblubieńca w
Krakowie – Nowa Huta (na os. Kalinowym). Następnie został skierowany na
specjalistyczne studia doktoranckie z teologii dogmatycznej na
Uniwersytecie Navarra w Pampelunie (Hiszpania).
Ksiądz Krzysztof jest pomysłodawcą i współorganizatorem rekolekcji
liturgicznych „Mysterium fascinans”, które odbywają się od 2008 r.
Współpracuje z Dominikańskim Ośrodkiem Liturgicznym oraz portalami
liturgia.pl, profeto.pl i benedeo.pl. Publikował m.in. w Tygodniku
Katolickim „Niedziela”, w miesięcznikach „List”, „Biblia krok po
kroku”, „Msza Święta” oraz „Żywe Słowo”. Jest autorem lub redaktorem 15
książek poświęconych przede wszystkim zagadnieniom liturgicznym. Jego
największą pasją jest teologia liturgii, której popularyzowanie stało
się również jego powołaniem w powołaniu. Głoszone przez niego homilie i
katechezy liturgiczne mają na celu przede wszystkim rozwijanie i coraz
głębsze urzeczywistnianie łaski chrztu. Przez swoją posługę pragnie
pomóc w „zanurzeniu” się w tajemnicy własnego chrztu i rozpoczęciu
świadomego życia nim. Prowadzi własną autorską stronę internetową
baptysterium.pl (kliknij obrazek poniżej, aby się tam przenieść).