ŚWIĘTY ZYGMUNT I BURGUNDZKI
Św. Zygmunt urodził się ok. 474 roku. Był synem ariańskiego króla Burgundów, Gundebalda (480-516) i Sareteny (zm. 506). Pod wpływem św. Awiza (zm. 518), biskupa Vienne, przyjął między 502 a 507 rokiem chrzest, stając się gorliwym wyznawcą wiary katolickiej. W 517 roku został obwołany królem Burgundii. Od początku ważną dla niego troską stała się walka z kastami i herezjami. Z żywota Zygmunta znany jest m. in. fakt jego zachorowania na febrę. Według danych biograficznych został on uzdrowiony przez biskupa Apolinarego. Ten incydent z życia Zygmunta stał się po jego śmierci głównym powodem pielgrzymek do grobu Króla chorych na febrę, którzy doznawali uzdrowienia. Zdaniem Grzegorza z Tours przy grobie Świętego zdrowie uzyskiwali także chorzy na malarię. Dane biograficzne dostarczają informacji m. in. o tym, że Zygmunt byt dwukrotnie żonaty. Pierwszą żoną, którą poślubił w 494 roku, była Ostrogo ta, córka króla włoskiego Teodoryka. Po jej śmierci Zygmunt ożenił się ponownie, z Konstancją, za namową której skazał w 522 roku na śmierć swego syna z pierwszego małżeństwa, Sygeryka.
Powodem zabójstwa było niesłuszne oskarżenie go przez macochę o spisek przeciw królowi. Po wykonaniu wyroku król, uświadomiwszy sobie zło czynu, powziął decyzję zadośćuczynienia, udając się do klasztoru św. Maurycego w Agaunum. Podczas pobytu w klasztorze powołał do istnienia chór złożony z mnichów oraz wprowadził śpiew oficjum brewiarzowego podczas całego dnia - laus perennis. Zapoczątkowana praktyka wspólnego oficjum stała się wzorem dla innych ośrodków kultu we Francji (Dijon, ChiUons, Saint-Denysen-France, Luxeuil, Saint-Germain de Paris, SaintMedard de Soissons, Ponthieu). Zabójstwo syna odbiło się jednak niekorzystnie na kontaktach króla z Italią. Tę politycznie niestabilną sytuację króla, spowodowaną faktem morderstwa, wykorzystała frankońska królowa Klotylda, za sprawą której w 523 roku doszło do najazdu na Burgundię. Król wraz z żoną i dwoma synami, Gisiladem i Gundobadem, schronił się w klasztorze w Agaunum. Wkrótce został jednak zdradzony przez swoich poddanych i wydany w ręce Franków. Ci obawiając się, by Zygmunt nie uszedł z ich rąk, wraz z jego żoną i dwoma synami związali ich ciała i wrzucili do studni. Do śmierci króla przyczyniła się najprawdopodobniej część ariańskiego społeczeństwa Burgundii, nieprzychylna katolickiemu władcy. Rodzina królewska na rozkaz francuskiego króla Klodomera została zamordowana w dniu 1. maja 523 roku, w pobliżu miejscowości Coulmiers, w granicach ziemi orleańskiej we Francji. Ciała wrzucono do studni w Saint Pervay la Colombe niedaleko Orleanu, w miejscu o nazwie Belsa. Za sprawą opata klasztoru św. Maurycego, Veneranda, wydobyto ciała i przeniesiono je do kościoła klasztornego w Agaunum, co miało miejsce 16. października 535, bądź 536 roku. Wydarzenie to uznano za oficjalną proklamację świętości króla, którego kult od tej pory zaczął się rozrastać.
Jakkolwiek Zygmunt nie należy do imponujących następców germańskiego Królestwa wczesnego średniowiecza, to jednak dla Kościoła okazały się miarodajne szczególnie dwie kwestie z jego życia: autentyczne przyznanie się do katolicyzmu oraz wynikające z tej wiary czyny w postaci założenia i uposażenia klasztoru St. Maurice w Agaunum.
HISTORIA KULTU ŚW. ZYGMUNTA W PŁOCKU
Niewątpliwie pierwszym ośrodkiem kultu św. Zygmunta w Polsce stał się Płocka Przyczyniło się do tego sprowadzenie do stolicy Mazowsza relikwii św. Męczennika. Spośród historyków liturgii sprawę translacji relikwii Zygmunta do Płocka badał m.in. błogosławiony biskup płocki Antoni Julian Nowowiejski. W swoich studiach na ten temat z dużym prawdopodobieństwem wskazał na możliwość sprowadzenia relikwii św. Zygmunta przez biskupa płockiego Wernera (1156-1172) w 1166 roku. Zdaniem Nowowiejskiego w translacji relikwii św. Zygmunta do Płocka mogli pośredniczyć benedyktyni, którymi otaczał się Werner. Można zatem przypuszczać, że właśnie zakonnicy mogli być pośrednikami w przekazaniu relikwii św. Zygmunta dla Płocka. Ostatecznie nie rozwiązuje on jednak ani czasu przybycia relikwii Króla Burgundii do stolicy Mazowsza, ani miejsca ich pochodzenia.
Zagadnienie translacji relikwii św. Zygmunta do Płocka podejmuje także literatura zachodnia. Problemem tym zajmował się R. Folz, badając zachodnie ośrodki kultu Świętego oraz miejsca, do których przekazano relikwie Męczennika. Jego zdaniem część relikwii św. Zygmunta została podarowana królowi polskiemu Kazimierzowi III Wielkiemu przez cesarza Karola IV. Przekazanie relikwii nastąpiło w 1365 roku. Król polski złożył je w katedrze płockiej, w specjalnym przechowywanym do dzisiaj relikwiarzu. Opinie na temat czasu sprowadzenia relikwii św. Zygmunta do Płocka są więc zróżnicowane. Brakuje, niestety, takich danych, które by autorytatywnie rozwiały wszelkie wątpliwości. Potwierdzony jest jednak fakt, że po przybyciu relikwii Świętego do Płocka, Zygmunta zaczęto czcić jako drugorzędnego patrona katedry po Najświętszej Maryi Pannie oraz pierwszorzędnego opiekuna grodu książęcego. Pierwszą wzmiankę o tym odnotowano w XIII wieku. Oficjalnie nastąpiło to w 1345 roku, wraz z prośbą skierowaną do Stolicy Apostolskiej o nadanie odpustów kościołowi katedralnemu. W początkowej swej fazie kult Zygmunta nie był jednak silny. Najprawdopodobniej powodem tego było niezbyt korzystne miejsce umieszczenia relikwii Męczennika. Usytuowano je w zakrystii katedralnej, co siłą rzeczy nie przykuwało uwagi wiernych.
Po raz pierwszy świadectwo wzywania pomocy św. Zygmunta w przypadku zachorowania na febrę odnotowano 8. września 1370 roku. Dotyczy ono króla Kazimierza Wielkiego, który w czasie choroby przyzywał wstawiennictwa św. Zygmunta. Kolejny przekaz o obchodach ku czci św. Zygmunta pochodzi z XIV wieku. Na podstawie kalendarza wiadomo, że w tym czasie obchodzono w Płocku jego święto wraz z oktawą. Zdaniem bł. arcybiskupa Nowowiejskiego dzień 2. maja był obchodzony w Płocku od XIV wieku w sposób uroczysty. Przejawem tego były procesje z innych kościołów na terenie miasta do katedry, gdzie celebrowano centralne nabożeństwo ku czci św. Zygmunta. W 1508 roku decyzją bpa Erazma Ciołka (1504-1522) uroczystość św. Zygmunta objęta cały Płock i jego przedmieścia, a dodatkowo do świętowania zobowiązane zostało duchowieństwo. O tym, że kult Świętego coraz bardziej przybierał na sile, świadczy także przeniesienie w 1517 roku posiedzeń Płockiej Kapituły Katedralnej z dnia 2. lutego na 2. maja, Z kolei decyzją biskupa Marcina Szyszkowskiego (1606-1617) uroczystość św. Zygmunta rozszerzono na tatą diecezję. Ostatecznie do sprawy uregulowania kultu wrócono na początku XIX wieku, kiedy chciano definitywnie rozwiązać patronat miasta Płocka. Z uwagi na brak odpowiedniej dokumentacji archiwalnej w tym zakresie, ówczesny biskup płocki, Apolinary Wnukowski (1904-1908), w imieniu przedstawicieli duchowieństwa i wiernych świeckich Płocka zwrócił się w 1905 roku do Stolicy Apostolskiej, by miasto mogło prawnie czcić św. Zygmunta jako swojego patrona. W odpowiedzi otrzymał 8. maja 1907 roku pozytywną zgodę Kongregacji Obrzędów, uznającą św. Zygmunta, Króla i Męczennika, za pierwszorzędnego patrona stolicy Mazowsza.
OFICJUM KU CZCI ŚW. ZYGMUNTA
Wraz z rozszerzeniem się kultu przy Katedrze Płockiej powstało specjalne oficjum rymowane ku jego czci. Fakt ten dokumentują dwa rękopiśmienne antyfonarze płockie sygnowane „ms.7” oraz „ms.8”, znajdujące się w Archiwum Diecezjalnym, których powstanie datuje się na przełom XV i XVI wieku. Ich powstanie świadczy że w tym czasie kult św. Zygmunta był na tyle ugruntowany, że ku jego czci sprawowano liturgię godzin oraz msze jemu dedykowane.
Analiza tekstów i melodii historii rymowanej o św. Zygmuncie zawartych w dwóch płockich antyfonarzach według ich badacza ks. P. Wiśniewskiego, prowadzi do następujących konkluzji:
1. Odnośnie do tekstów należy przyjąć przynajmniej trzy możliwe hipotezy:
– antyfonarz „ms.7” został napisany specjalnie dla Katedry Płockiej, a „ms.8” stanowi jego uzupełniony o nowe utwory;
– prawdopodobnie oficjum powstało na terytorium Burgundii.
2. Oficjum zamieszczone w „ms.8” nie jest nową kompozycją. Stanowi niemalże wierną kopię wersji „ms.7”, wzbogaconą jednak o nowe dodane teksty (np. antyfona zamieszczona na wewnętrznej stronie kodeksu).
3. Oba rękopisy najpewniej powstały w płockim skryptorium Benedyktynów.
4. Znakomita większość tekstów antyfon i responsoriów chorału gregoriańskiego pisana jest prozą, natomiast w przedstawionym oficjum poszczególne wiersze rymują się głównie asonansem.
5. Pod względem budowy oficjum nie wykazuje jakiejś odrębnej postaci. Zostało włączone w ramy powszechnie obowiązujących form muzycznych: antyfon, psalmów i responsoriów.
6. Melodie śpiewów chorałowych zawartych w historii rymowanej „ms.7” i „ms.8”, zasadniczo są tożsame. Można co prawda dostrzec drobne różnice np. w postaci wydłużenia czy skrócenia jakiejś melizmy zmianę interwałów.
7. Ciekawym zagadnieniem dotyczącym obu rękopisów jest charakter ich melodyki oraz ich modalność. Następujące po sobie antyfony Matutinum i Laudes skomponowano w kolejnych modus. Zakłócenie takiej kolejności obserwujemy natomiast w responsoriach i antyfonach kantyków.
8. Cechą znamienną oficjum płockiego jest tonalność kwiatowa. Dźwięki kadencyjne przypadają na pierwszym lub piątym stopniu skali. Centralizacja na finalis lub cofinalis dotyczy zakończenia odcinków, pojedynczych słów, a także monosylab. Zdaniem mediewistów zjawisko to jest przejawem wpływu muzyki ludowej na twórczość chóralną.
9. Ważnym zagadnieniem melodii jest ich melika. W wypowiedzi stylistycznej zachowano zasadę płynności ruchu. Melodia rozwija się zdecydowanie ruchem sekundowym, falistym, przy czym występują w niej także liczne formuły o budowie tercjowej. Inne interwały używane są bardziej oszczędnie. Generalnie należy stwierdzić, że za organizację melodii odpowiadają sekunda i tercja.
10. W obydwu przekazach oficjum zauważyć można ligatury zarówno na sylabach akcentowanych, jak i nieakcentowanych, przy czym najbardziej wydłużone melizmy na sylabach akcentowanych są właściwością responsoriów. Takie traktowanie akcentów słownych jest charakterystyczne dla twórczości postgregoriańskiej.
Obydwa zachowane antyfonarze stanowią dla płockiej tradycji chorałowej oraz Płockiego Kościoła zjawisko o wyjątkowej wartości i znaczeniu. Dokumentują one z jednej strony upowszechnienie się kultu ku czci św. Zygmunta we wczesnym Średniowieczu, z drugiej zaś potwierdzają troskę biskupów płockich o to, by tradycyjne oficjum zachować w odrębnych księgach rękopiśmiennych dla następnych pokoleń.
HERMA ŚW. ZYGMUNTA
Słynny relikwiarz zawierający czaszkę św. Zygmunta został podarowany naszej Katedrze przez króla Kazimierza Wielkiego. Jak podaje w swojej monografii bł. abp Antoni Julian Nowowiejski "król skutkiem upadku z konia (...) zapadł na gorączkę i w klasztorze cystersów w Koprzywnicy ośm dni przeleżał. Tam uczynił ślub, że zniszczoną katedrę płocką, w której ze czcią przechowują relikwje św. Zygmunta, króla i męczennika odbuduje i dla wikarjuszów opłatę przeznaczy. Z polecenia króla udał się do Płocka Jan ze Skrzynna, kapelan dworu królewskiego i na czaszkę św. Zygmunta sprawił relikwjarz" [pisownia oryginalna].
Ufundowana przez króla srebrna herma przedstawia postać jego samego, a nie podobiznę św. Zygmunta. Podobny wizerunek króla jest umieszczony na jego sarkofagu w archikatedrze na Wawelu. Na relikwiarzu został umieszczony autentyczny diadem piastowski, który w ówczesnych czasach był symbolem władzy królewskiej. W 1601 roku na polecenie Kapituły Katedralnej został on przerobiony na koronę.
Na hermie umieszczono łaciński napis: "KAZIMIRUS D'I GRA. REX POLONIE PROCURAVIT ISTUD CAPUT ARGENTEU. AD HONOR'M SANCTI SIGISMUNDI SB. ANO DOMI MCCCLXX", co po polsku oznacza "Kazimierz, z Bożej łaski król polski, sprawił tę głowę srebrną na cześć świętego Zygmunta roku Pańskiego 1370".
MODLITWA PRZEZ WSTAWIENNICTWO ŚW. ZYGMUNTA
Boże, Ty zaszczyciłeś świętego króla Zygmunta dwiema koronami: doczesną i wieczną oraz upragnioną palmą męczeństwa, a jego ciało spoczywające w głębi wód wskazałeś wiernym; spraw, abyśmy oddając cześć zasługom Męczennika, za jego wstawiennictwem doznawali obrony we wszystkich przeciwnościach. Przez Chrystusa Pana naszego, amen.
PIEŚŃ
Witaj nam święty Zygmuncie
coś za wiarę życie dał
i wśród srogich mąk bez liku
przy Chrystusie wiernie stał.
Pobłogosław Twoje dzieci
miej w opiece polski kraj.
Prowadź w nowe tysiąclecie
Przy Chrystusie wytrwać daj.
Dusz miłością ożywiony
Tyś im światło wiary niósł
by słów Bożych siew rzucony
w sercach przyjął się i rósł.
Spójrz i na nas, Twoje dzieci,
gdy nas nęka życia trud
niech nam światło wiary świeci
uproś nam wytrwania cud.
Do pobrania:
1) Nieszpory ku czci św. Zygmunta I Burgundzkiego, króla i męczennika
2) Skrócony formularz Mszy Świętej w uroczystość św. Zygmunta
|